Uczelniana kampania wyborcza. Kanclerz uczelni z Lublina promuje szkołę, czy siebie?

Oczywiście że szkołę! Widziałem gazetkę, nie ma tam słowa o tym, że należy głosować na panią rektor więc to nie jest żadna agitacja!

Heh. Te billboardy widziałem kilkanaście razy. Nigdzie nie było słowa o jej politycznym zaangażowaniu. Do tej pory nie wiedziałem nawet, że ta pani w ogóle startuje do sejmu.

Fundacja "Greenpeace Polska" - czworo Niemców i jeden Polak. Do 28.09.2018 - pięcioro Niemców. Najbardziej uprawniona instytucja do decydowania o polskim węglu.

Politykom PO KO pozostały jeszcze 32 DNI na zapamiętanie własnego hasła wyborczego, nauczenia nazwisk kolegów z listy czy wykucia na blachę szóstki Schetyny. ;)

Auuuuuuuuuuuuu

Jakiś Pan z Fundacji (co realnie zrobił dla Lublina, Lublinian, Lubelszczyzny) recenzuje postępowanie osoby, która wspólnie z Panem Węglarzem dwadzieścia lat temu stworzyła jedną z największych obecnie prywatnych uczelni. Po śmierci Pana Węglarza efektywnie i racjonalnie nią zarządza, doprowadzając w ten sposób do jej ogromnego rozwoju. Czy takich ludzi Lubelszczyzna ma w nadmiarze, że trzeba ich niszczyć i sekować. PS.: Pan z Fundacji mógłby zwrócić uwagę, że uczelnia obchodzi dwudziestolecie istnienia - jest to okoliczność zdecydowanie inna w wymiarze niż 8 lecie, 13 lecie, 19 lecie. Stąd też inna forma zaakcentowania tego momentu. Przed zadaniem pytania warto pomyśleć.

Frakcja pro-zuczkowa w lubelskim PiS kontratakuje.

To jest idealny przykład jak za notabene nie swoje pieniądze robić kampanię wyborczą. Co do gazetki- o uczelni jako takiej nie ma tam zbyt wiele, tekst poświęcony całkowicie Pani kanclerz. Zwłaszcza bardzo rzeczowa jest ostatnia strona zatytułowana Działalność uczelni w rehionie w oczach innych, i tutaj o uczeni ani słoweem za to rekomendacje od prominentów dla pani B. Ten kurier do złudzenia przypomina ulotkę wyborczą i to nie jest uczciwe

Gdzie w tej gazetce jest rzekoma agitacja? Litości. Fundacja Wolności powinna zająć się czymś poważnym a nie szukaniem dziury w całym.

Sekretarz sztabu KO: Jestem zwolennikiem równości, a w tym się zawiera adopcja dzieci przez pary homoseksualne

Mnie zastały dwie ulotkarki przed Bramą Grodzką, i skusiłem się na egzemplarz, bo logotyp kuriera z daleka przyciągnął. Z bliska widać, że o ile rozmieszczenie i proporcje się zgadzają, to sam font jest inny i bardziej rozstrzelony, a i zastanawiała mnie silna pikseloza za plecami Pani Kanclerz, a co do bilboardów, to zastanawia mnie czemu jej bilboardy są geograficznie sparowane często z tymi z Czarnkiem, tak jakby razem kupowali lokalizacje, lub gustowali w podobnych miejscach. Myślę, że wykorzystywanie środków uczelni na prywatę jest nie tyle złe etycznie, co skuteczne. Karygodne, ale skuteczne.

Jeśli wydanie gazetki z okazji 20-lecia WSEI to dla was agitacja, to się puknijcie w głowy głupietkie pismaczki z DW

Czy łaskawie napiszecie dlaczego spłacona w 1964 roku jesziwę oddano w obce ręce ?

Chyba nikt nie ma już żadnych wątpliwości, że PIS zdecydowanie wygra najbliższe wybory. Po wyborach w 2015 roku należało całkowicie zlikwidować Platformę w obecnej postaci i powołać zupełnie inną partię z nowymi osobami w zarządzie krajowym i w zarządach regionalnych. Działalność KODu ratująca PO była bardzo szkodliwa, gdyż pozwoli PIS rządzić przez najbliższe co najmniej 2 kadencje.

Są o wiele poważniejsze zadania dla FW niż ta broszurka i billboardy.

Niech się dw zainteresuje sekciarskimi praktykami stosowanymi dosłownie w otoczeniu tej kobiety. Wielka rotacja pracowników administracji z czegoś się bierze.

Gdzie w tej gazetce jest rzekoma agitacja? Litości. Fundacja Wolności powinna zająć się czymś poważnym a nie szukaniem dziury w całym.

 100% racji

Takie czepianie się na siłę, chyba tylko po to, żeby zapełnić łamy gazety

a co takiego strasznego jest w tej gazetce? widziałem ją i nie dostrzegłem żadnych znamion agitacji wyborczej

Są dla FW milion razy ważniejsze sprawy do zainteresowania niż ta kampania billboardowa. Taka reklama na pierwszej stronie kosztowałaby krocie, a jest de facto dla WSEI za darmo.